Znaczenie leków pochodzenia naturalnego w leczeniu infekcji dróg moczowych. Fitoinżynieria w służbie fitoterapii.
Wstęp
Praktycznie od zarania dziejów leki roślinne stanowiły podstawę tradycyjnej medycyny ludowej. Nawet najdawniejsze przekazy medyczne wyróżniały w naturalnym otoczeniu człowieka substancje różnego pochodzenia: mineralne, roślinne i zwierzęce, o silnym oddziaływaniu na organizm człowieka1. Szczególnym bogactwem substancji czynnych wyróżnia się świat roślin.
W miarę rozwoju naukowych podstaw farmakologii leki roślinne stały się także jedną z głównych inspiracji rozwoju współczesnej farmacji1. Nowoczesne metody analityczne, zwłaszcza metody chromatograficzne – stosujące tak precyzyjne narzędzie, jak spektrometria mas do detekcji i identyfikacji badanych substancji – zapewniły ogromny postęp techniczny w badaniach fitochemicznych, których wyniki są dziś powszechnie akceptowane w kontroli jakości leków ziołowych, żywności oraz produktów pochodnych1.
Zakażenia układu moczowego (ZUM)
Od wielu lat etiologia infekcji dróg moczowych nie uległa zasadniczej zmianie2. Nadal najczęstszą przyczyną, zarówno zakażeń szpitalnych, jak i pozaszpitalnych jest E. coli2. Pozostałe uropatogeny to najczęściej Klebsiella pneumoniae, Proteus mirabilis, Pseudomonas aeruginosa i Staphylococcus saprophyticus2.
Obraz kliniczny ZUM jest bardzo różnorodny – od bezobjawowego bakteriomoczu do ciężkiej urosepsy2. Do miejscowych objawów podmiotowych występujących w infekcjach dolnego odcinka dróg moczowych, obejmującego pęcherz moczowy, cewkę moczową (i gruczoł krokowy u mężczyzn), należą: częstomocz, dyzuria, nokturia, mimowolne oddawanie moczu (głównie u starszych kobiet z zaburzeniami statyki dna miednicy mniejszej)2. Jeżeli zakażenie obejmuje również górny odcinek dróg moczowych (bakteryjne cewkowo-śródmiąższowe zapalenie nerek, dawniej – ostre odmiedniczkowe zapalenie nerek), występują również objawy ogólne: gorączka, dreszcze, bóle brzucha lub okolicy lędźwiowej, nudności wymioty2. W badaniu przedmiotowym można stwierdzić objaw Goldflama2.
Obecnie skuteczne leczenie ZUM staje się nie lada wyzwaniem, gdyż współczesne patogeny bakteryjne wytworzyły wiele nowych mechanizmów oporności na antybiotyki. W ostatnich latach pojawiły się na świecie, w tym również w Polsce, pałeczki G(–) wytwarzające różne karbapanemazy, obserwuje się też narastającą oporność drobnoustrojów na fluorochinolony, aminoglikozydy i kotrimoksazol2. Zaniepokojenie wzbudzają również doniesienia o wysokim odsetku szczepów opornych na nitrofurantoinę (nawet do 30%), na co należy zwracać uwagę przy wyborze furazydyny w leczeniu infekcji dróg moczowych2.
Obecnie nie dysponujemy skutecznymi metodami terapeutycznymi dotyczącymi profilaktyki nawrotów zakażeń dróg moczowych2. Zaleca się między innymi: zapewnienie możliwie największej diurezy > 3–4 l na dobę, częste mikcje, unikanie zaparć, właściwą higienę osobistą, unikanie kąpieli bąbelkowych i dezodorantów intymnych2. W razie nieskuteczności wymienionych metod należy rozważyć profilaktykę przeciwbakteryjną2. Wiadomo jednak, że długotrwałe stosowanie antybiotyków zmienia mikrobiom układu moczowego, w konsekwencji zmniejszając jego zdolność do naturalnej obrony przed nawrotami infekcji. Według ostatnich rekomendacji nie należy stosować antybiotykoterapii u dorosłych z bezobjawowym bakteriomoczem, z wyjątkiem kobiet ciężarnych i pacjentów z planowanym zabiegiem urologicznym2.
Fitoterapia w infekcjach dróg moczowych
Leki roślinne stosowane w infekcjach dróg moczowych należą do grupy środków przeciwbakteryjnych – dezynfekujących drogi moczowe (urodesinficienta) – lub środków diuretycznych – akwaretycznych – zwiększających objętość wydalanego moczu bez wpływu na gospodarkę elektrolitową3. Jest to niezmiernie ważna zaleta ziołowych środków moczopędnych. Pomocnicze stosowanie roślinnych akwaretyków w leczeniu infekcji dróg moczowych – dzięki zwiększeniu wydalania płynów – ułatwia samooczyszczanie dróg moczowych z licznych bakterii chorobotwórczych4. Środki te odgrywają przy tym ważną rolę w profilaktyce kamicy moczowej, gdyż poprzez rozcieńczenie składników moczu ograniczają możliwość ich krystalizacji i tworzenie się złogów (kamieni) w drogach moczowych4.
Do podstawowych środków roślinnych o działaniu przeciwbakteryjnym zaliczamy surowce zawierające glikozydy fenolowe – pochodne hydrochinonu3. Są to głównie3:
- liść mącznicy lekarskiej (Uvae ursi folium);
- liść borówki brusznicy (Vitis ideae folium);
oraz surowce zawierające olejki eteryczne np.:
- owoc jałowca (Juniperi fructus);
- korzeń lubczyku (Levistici radix).
W ostatnich latach duże zainteresowanie badaczy wzbudza owoc żurawiny (Oxytocci fructus) z uwagi na działanie przeciwbakteryjne3. Uważa się, że zawiera substancje (proantocyjanidy), które uniemożliwiają przyleganie bakterii do ścian pęcherza moczowego i cewki moczowej3.
Do podstawowych surowców zielarskich o działaniu diuretycznym należą zioła zawierające związki flawonoidowe i saponiny. Dzięki temu są pomocne w stanach zapalnych dróg moczowych. Należą do nich3:
- liść brzozy (Betulae folium),
- liść pokrzywy (Urticae folium),
- ziele fiołka trójbarwnego (Violae tricoloris herba),
- ziele nawłoci (Solidaginis virgaurea herba),
- ziele skrzypu (Equiseti herba).
Dość ciekawą rośliną leczniczą jest centuria pospolita, zwana też tysiącznikiem, Centaurium umbellatum Gilib (Centaurium minus Moench, Centaurium erythraea Rafn.). Jako surowiec wykorzystuje się ziele centurii, którego liczne składniki chemiczne wykazują różnorodne działanie na organizm5. Ksantony ziela centurii hamują rozwój mikroorganizmów i niszczą pasożyty jelitowe, aglikony działają też przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo, a furanoksantony – przeciwnowotworowo5. Używana niegdyś łacińska nazwa tego surowca Herba Chironiae powiązana jest z centaurem Chironem, który według mitologii greckiej miał leczyć rany zielem tej rośliny5.
Od lat 70. ubiegłego wieku obserwuje się sukcesywny powrót do lecznictwa olejkami eterycznymi6. Są to charakterystyczne dla niektórych rodzin i rodzajów roślin produkty metabolizmu o zwykle przyjemnym zapachu i płynnej konsystencji, lotne z parą wodną6. Pod względem chemicznym są to mieszaniny różnych związków chemicznych należących do: monoterpenów, diterpenów, seskwiterpenów, związków pochodnych fenylopropanu i związków siarki6. Obecnie znanych jest ponad 1500 różnych związków wchodzących w skład olejków eterycznych, które wykazują wielokierunkowe działania farmakologiczne: spazmolityczne, antyseptyczne, przeciwzapalne, sekretolityczne, wykrztuśne i uspokajające6. Ich działanie moczopędne następuje poprzez drażnienie kanalików w kłębuszkach nerkowych – tak działa m.in. korzeń lubczyku (Levisticum officinale Koch.)6. Wartościową cechą lubczyku, dzięki której znajduje zastosowanie w leczeniu łagodnych zaburzeń czynności nerek i stanów zapalnych dolnych dróg moczowych, jest przyspieszenie filtracji nerkowej oraz zwiększenie wydalania mocznika7. W badaniach eksperymentalnych wykazano, że olejki eteryczne z bazylii (Ocimum basillicum) i rozmarynu (Rosmarinus officinalis L.) działają przeciwbakteryjnie wobec wielolekoopornych klinicznie szczepów bakterii E. coli, uzyskanych od pacjentów z infekcjami dróg oddechowych, moczowych oraz przewodu pokarmowego. Stwierdzono to na podstawie zahamowania wzrostu tych drobnoustrojów przez oba te olejki8.
W ostatnich latach wzrosło zainteresowanie rozmarynem, z którym wiąże się duże nadzieje terapeutyczne. Wykazuje dużą aktywność antyoksydacyjną8. Przejawia dużą aktywność biologiczną – przeciwbakteryjną, przeciwwirusową, przeciwgrzybiczą, a nawet przeciwnowotworową9. W badaniach in vitro wykazano przeciwbakteryjne działanie fenoli zawartych w liściach rozmarynu przeciwko bakteriom Gram-ujemnym, tj. E. coli i Pseudomonas aeruginosa, oraz Gram-dodatnim, tj. Staphyloccocus aureus i Staphyloccocus epidermidis, przy czym wrażliwsze okazały się E. coli i Staphyloccocus epidermidis10. Jego działanie przeciwbakteryjne w dużej mierze zależy od składu chemicznego ekstraktu, zawartości olejków eterycznych i pory zbioru9. Napar z suszonych liści rozmarynu poprawia trawienie oraz działa moczopędnie9. Te trzy wyżej opisane rośliny lecznicze (Centaurium erythraea Rafn. Herba, Levisticum officinale Koch. radix, Rosmarinus officinalis L. folium) w stosunku 1:1:1 są składnikami tradycyjnego roślinnego produktu leczniczego, zarejestrowanego w Polsce >12 roku życia, mającego zastosowanie w terapii wspomagającej leczenie stanów zapalnych dolnych dróg moczowych11. Przyjmowanie tego preparatu likwiduje nieprzyjemne uczucie pieczenia podczas oddawania moczu przy zapaleniu pęcherza12. Poza tym działa przeciwskurczowo oraz antyadhezyjnie – może uniemożliwiać przyleganie bakterii do błony śluzowej pęcherza moczowego, powodując ich szybszą eliminację i zapobiegając nawrotom infekcji dolnych dróg moczowych12. Firma produkująca ten preparat stosuje strategię Phytoneering (fitoinżynierii), która polega na zgłębianiu ogromnego potencjału roślin (fito) w zakresie substancji czynnych dzięki nowoczesnym badaniom i najnowszym technologiom (inżynieria)13. Specyfika leków roślinnych polega na tym, że na ogół żaden z ich pojedynczych składników nie odpowiada w całości za skuteczność leczniczą14. Mamy tu do czynienia z wyjątkowo złożonym układem wieloskładnikowym, począwszy od pierwszych etapów procesu produkcyjnego15. Zawartość substancji czynnej i składu substancji ekstrahujących zależy w kontrolowanej uprawie roślin leczniczych od wielu czynników, takich jak jakość ziaren i roślin, warunki uprawy (np. stanowisko, nawożenie), warunki i pora zbiorów, warunki przygotowania produktu leczniczego (np. przemywanie, suszenie), metody ekstrakcji, warunki magazynowania wyekstrahowanych substancji itp.15. Niezmienna jakość produktów pochodzenia roślinnego może być zapewniona tylko dzięki niezwykle dokładnej definicji materiału wyjściowego16. Konieczne jest poza tym szczegółowe określenie procesu wytwarzania, co pozwala zachować stałą jakość16. Jak więc widać, nowoczesne leki roślinne charakteryzują się zaawansowaną technologią produkcji oraz kontrolowaną i utrzymywaną na stałym poziomie zawartością związków farmakologicznie czynnych17.
Podsumowanie
O rosnącym znaczeniu fitoterapii jako wspomagającej metodzie terapii wielu chorób może świadczyć pismo prezesa zarządu Sekcji Fitoterapii Polskiego Towarzystwa Lekarskiego do Ministra Zdrowia z 5 lutego 2018 r., w którym zwrócił się z prośbą o rozważenie możliwości wprowadzenia do minimum programowego nauczania lekarzy zagadnień związanych z fitoterapią18. Jako argument przytoczył to, że współczesne ziołolecznictwo zapewnia bezpieczną i efektywną pomoc w profilaktyce zdrowotnej oraz stanowi racjonalne uzupełnienie terapii preparatami syntetycznymi18. Fitoterapia zawsze cieszyła się dużym zaufaniem i popularnością, niezależnie od szerokości geograficznej i statusu społecznego jej mieszkańców. Gdyby nie była skuteczna, nie obroniłaby się w dobie powszechnej obecnie chemizacji i technizacji. Nowe metody badawcze oraz nowe technologie pomagają nam właśnie zrozumieć i naukowo udowodnić mechanizmy działania roślin leczniczych, co do tej pory przyjmowane było jako wiedza oparta na doświadczeniu i obserwacji efektów ich stosowania.
Autor: lek. Bożena Mirosz - Gniadek
Piśmiennictwo:
1. Grynkiewicz G. Hennig J. „Związki naturalne w farmacji i medycynie. Kwas salicylowy i fenolokwasy”. Standardy Medyczne/pediatria; Nr1, tom 7, styczeń– luty 2010;
2. Hryniewicz W. Holecki M. „Rekomendacje diagnostyki, terapii i profilaktyki zakażeń układu moczowego u dorosłych”; NPOA; Warszawa; 2015; www.antybiotyki.edu.
3. Jambor J. „Fitoterapia chorób układu moczowego”; Przegląd Urologiczny; 2012/1 (71);
4. Lamer-Zarawska E. Kowal-Gierczak G. Niedworak J. „Fitoterapia i leki roślinne”. PZWL; Warszawa; 2012;
5. Mucha S. „Centuria pospolita w lecznictwie”; Wiadomości Zielarskie; 11/95;
6. Nartowska J. „Zastosowanie olejków eterycznych we współczesnej terapii”. Wiadomości Zielarskie.; 12/96;
7. Ożarowski A. Jaroniewski W. „Rośliny lecznicze i ich praktyczne zastosowanie”. Warszawa; 1987;
8. Sienkiewicz M. Łysakowska M. Pastuszka M. Bienias W, Kowalczyk E. „The potential of the use basil and rosemary essential oils as effective antibacterial agents”; Molecules ; 2013 Aug 5; 18(8);
9. Kowalska K. Olejnik A. „Rozmaryn – roślina zielarska o potencjale terapeutycznym”. Postępy Fitoterapii 2/2010; Borgis;
10. Sacco C. Bellumori M. Santomauro F. i wsp. „An in vitro evaluation of the antibacterial activity of the non – volatile phenolic fraction from rosemary leaves”; Nat Prod Res, 2015, 29(16);
11. ChPL Canephron N; www.urpl.gov.pl;
12. Naber K. G. Kogam M. Wagenlehner F. M. E. ”Wpływ terapiiurologicznych na mikrobiotę: podejście standardowe w porównaniu z alternatywnymi metodami leczenia”. Clinical Phytoscience; 2017, 3;8;
13. www.bionorica.pl;
14. Lutomski J; „Znaczenie ziół w terapii i dietetyce”; Postepy fitoterapii; 2001, (2 - 3);
15. Bauer H.K. Fromning K.H. Fuhrer C. „Technologia postaci leku z elementami biofarmacji”; 2012; MedPharm Polska;
16. Samochowiec L. „Lek roślinny w świetle nowoczesnej fitoterapii”; Postępy Fitoterapii; 2001 (1); Borgis;
17. Ochocka J. Madanecki P. „Fitoterapia i lek roślinny – informacja naukowa”; Postępy Fitoterapii; 1-2/2005; Borgis;
18. www.pkz.pl;


